Myślisz o sposobach na zmniejszenie ilości tłuszczu w wybranych miejscach? Jest na to wiele sposobów, a wszystkie zawierają przedrostek „lipo” w swojej nazwie. Jak się łatwo domyślić pochodzi on od greckiego słowa „lipos”, który oznacza tłuszcz. Tłuszcz można zredukować albo usuwając go mechanicznie, albo uszkadzając komórki tłuszczowe i pozostawiając dalsze działania naszemu organizmowi. I właśnie tym liposukcja i lipoliza różnią się od siebie.
Oba zabiegi służą do redukcji nadmiaru tkanki tłuszczowej, zgromadzonej w określonym miejscu ciała: w okolicach brzucha, bioder, ud, pośladków, ramion czy górnej części pleców. W miejscach tych nadmiar tłuszczu może być bardzo duży co powoduje, że usuwana/niszczona objętość jest znacząca i ryzyko powikłań większe. Szczęśliwie w przypadku twarzy i podbródka nie ma konieczności redukowania dużych objętości i to powoduje, że zabiegi w tych okolicach są bezpieczne dla organizmu.
Liposukcja polega na mechanicznym oddzieleniu tkanki tłuszczowej w wybranym miejscu (np. w okolicy chomików i podbródka) i usunięciu jej przy pomocy podciśnienia. Zabieg trwa około godziny i jest niebolesny dla pacjenta ponieważ jest on znieczulony przy pomocy specjalnego zastrzyku. Po zabiegu występuje niewielki obrzęk i czasem siniaki, ale jeśli został on zrobiony przed weekendem to najczęściej można iść do pracy w poniedziałek.
Lipoliza iniekcyjna to procedura wstrzyknięcia specjalnej substancji uszkadzającej wybiórczo tylko komórki tłuszczowe. Ich zawartość jej następnie usuwana przez organizm więc nie ma potrzeby jej odsysania. Dla większego komfortu pacjenta wstrzykuje się roztwór zawierający środek znieczulający i dlatego nie jest to bolesne dla pacjenta. Jednak kilka godzin po zabiegu pojawia się obrzęk i umiarkowana bolesność tej okolicy które mogą trwać około tygodnia stopniowo ustępując.
Liposukcja czy lipoliza – co powinnam wybrać?
Jeśli boisz się długich zabiegów i igieł to pewnie lipoliza jest dla Ciebie lepszym wyborem. Procedura jest, krótka i prosta, a używane igły bardzo cienkie. Musisz być jednak gotowa na obrzęk i ból okolic poddawanych zabiegowi ponieważ organizm usuwając uszkodzony tłuszcz tworzy stan zapalny, który może trwać 1-2 tygodni. Może też okazać się konieczne kilkukrotne powtórzenie zabiegu, aby uzyskać ostateczny efekt.
Jeśli wolisz mieć tylko jeden zabieg i krótki okres rekonwalescencji to Twój wybór powinien brzmieć: liposukcja.
Obrzęk jest po niej mniejszy ponieważ nie ma dużego stanu zapalnego, a delikatna bolesność utrzymuje się tylko kilka dni. Może się jednak pojawić siniak i trzeba przez 2-3 dni nosić opatrunek. Ja widzisz wybór zależy od Twoich indywidualnych preferencji choć na końcu tej drogi czeka możliwość zredukowania „ chomików” i podbródka.
